Yamaha T-Max 500 - Subiektywnie

Crashpady na ośkach kół T-Maxa 500
Obecnie na rynku dostępna jest cała gama crashpadów zabezpieczających nasze moto na wypadek szlifu. Nieco inaczej niestety wygląda kwestia takich zabezpieczeń jeżeli myślelibyśmy o maxi skuterze. Użytkownicy T-Maxów przy odrobinie własnej inwencji mogą zamocować w miarę łatwo crashpady w ośkach kół. Zabezpieczenie to na pewno przyda się przy nie za dużym szlifie i oszczędzi nam kilku przecierek.
Standardowo dostępne są crashpady do modeli T-Maxa SJ06 i SJ09.


Mocowane są one przez ośkę koła. Ośka zarówno na przód jak i na tył jest rodzajem rurki. Wprowadzając pręt mocujący crashpad w ośkę, możemy crashpady przykręcić po przeciwnych krańcach wykorzystując aktualne otwory.
Niestety modele SJ01 i SJ06 mają inną średnicę wewnętrzną osiek a tym samym dostępne rozwiązania wymagają modyfikacji. I tak w przedniej osi średnica wewnętrzna ośki jest o 1mm mniejsza od kolejnych modeli. Wymaga to dorobienia zupełnie nowego mocowania crshpadów. W swoim przypadku zastosowałem pręt z nierdzewki o średnicy 8mm. Po nagwintowaniu go po obu przeciwległych krańcach, przykręcamy crashpady śrubami M6 z zestawu.
Tylna ośka wymaga nieco więcej zabiegów. Dostępne zestawy zupełnie nie pasują do SJ01 i SJ06. W tym przypadku zmuszony byłem dorobić przejściówki zarówno na lewą jak i prawą stronę ośki, do tego ocywiście nowe mocowanie /pręt z nierdzewki/. Kolejną sprawą jest potrzeba rozwiercenia otworu w ośce. Po stronie śruby skręcającej ośkę, otwór ten ma średnicę 5mm na odcinku około 5cm.  Z uwagi na to, że nie chciałem stosować tak drobnej śruby, zdecydowałem się rozwiercić otwór w ośce do średnicy 6mm.

Na powyższym zdjęciu widać crashpady, ośkę tylną oraz tulejki przejściowe na których osadzone będą crashpady.


Tulejka po prawej, wsuwa się przetoczeniem w ośkę, tulejka po lewej zachodzi na śrubę mocującą ośkę.


A tak wygląda zestaw skręcony na ośce tylnej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Yamaha T-Max 500 - Subiektywnie Urang-kurai